Jak fizycznie przygotować się na obóz surfingowy?

Coraz więcej osób próbuje swoich sił w sportach wodny, takich jak surfing. Nic w tym dziwnego, w końcu jest to doskonała okazja na aktywny odpoczynek, który pozwala oczyścić umysł i poprawić naszą kondycję fizyczną. Nie ukrywamy jednak, że nauka surfingu nie jest najprostsza i wymaga odrobiny kondycji fizycznej, by sprawnie poruszać się po często wysokich falach. Decydując się na udział w kursie surfingowym, warto odpowiednio przygotować swoje ciało już wcześniej, by nie zrazić się już na pierwszych zajęciach i poczuć prawdziwą radość z tej wyjątkowej aktywności fizycznej. Jak to zrobić? Podpowiadamy.

Czy do nauki surfingu potrzebne są umiejętności pływania?

Większość osób, które chcą rozpocząć naukę surfingu, zastanawia się, czy trzeba być mistrzem pływania, by móc łapać fale na desce. Odpowiedź brzmi nie. Niemniej jednak umiejętność pływania i brak lęku przed wodą mogą okazać się zbawienne w przypadku tzw. washing machine, które zdarza się praktycznie każdemu. Jest to nic innego jak przekotłowanie przez fale, które sprawia, że na chwilę znajdziemy się pod powierzchnią wody.

Oczywiście nie oznacza to, że każdy, kto rozpoczyna kurs surfingu w Polsce musi pływać jak olimpijczyk. Wystarczą podstawowe umiejętności pływania, nurkowania oraz wstrzymywania powietrza pod wodą, które warto ćwiczyć przez cały rok na pobliskim basenie.

Jak powinien wyglądać podstawowy trening surferski przed sezonem?

Surfing w Polsce to sport sezonowy, jednak nie oznacza to, że do letniego surf campu nie możemy przygotowywać się przez cały rok. Opracowując plan ćwiczeń warto skupić się na trzech najistotniejszych aspektach, takich jak:

• Mobilność, czyli odpowiedni zakres ruchu jest kluczem do przyjęcia wszystkich wymaganych podczas lekcji surfingu pozycji. Powinniśmy tu skupić się przede wszystkim na zwiększeniu rotacji odcinka piersiowego kręgosłupa, „otwarciu bioder” oraz zwiększeniu ruchomości obręczy barkowej. Bardzo dobrym pomysłem na osiągniecie odpowiedniej mobilności, będzie również regularne praktykowanie jogi i pilatesu, a także ćwiczenia na bosu (przyrząd, który znajdziemy w każdej siłowni).
• Siła mięśni pleców, czyli aspekt umożliwiający utrzymanie się na desce nawet w trakcie najwyższych fal. Warto tu skupić się szczególnie na treningu mięśni „core” odpowiedzialnych na siedzenie i wstawanie na desce, a także wykonywanie skrętów. Wśród najczęściej polecanych ćwiczeń rozwijających siłę możemy wymienić pompki, ćwiczenia z ciężarkami, plank, podciąganie.
• Kondycja, która jest podstawą każdego sportu. Najlepszym sposobem na osiągniecie odpowiedniej kondycji surferskiej będzie pływanie, a w szczególności kraul, który najbardziej przypomina ruch padlowania na desce. Warto również skłonić się ku bieganiu, spinningowi oraz ćwiczeniom interwałowym.

A co z rozciąganiem?

Rozciąganie to jeden z najbardziej niedocenianych elementów treningowych. Jest to ogromny błąd, który odczuwamy, dopiero gdy dopadają nas różnego rodzaju kontuzje. Już kilkuminutowe codzienne sesje rozciągania sprawią, że nauka surfingu będzie zdecydowanie prostsza i mniej bolesna. Bardzo dobrym pomysłem jest cotygodniowy stretching (zajęcia tego typu znajdziemy na każdej siłowni) oraz mobility, czyli mało przyjemne, lecz bardzo efektywne rolowanie.

Ile powinien trwać codzienny trening przed wyjazdem surfingowym?

Wiesz już, że surfing jest wymagającym sportem, który wymaga odpowiedniego przygotowania. Nie oznacza to jednak, że wyjazd na surf camp musi wiązać się z codziennymi długimi treningami przez cały rok. Już 15 minut dziennie poświęcone na rozciąganiu i kilka treningów w tygodniu sprawią, że nauka surfingu będzie dużo prostsza, a sam sport zdecydowanie bardziej przyjemny.